Dobre jedzonko, pozytywna atmosfera i punk rock w solidnej dawce. Ani Fest we wrocławskim Wagenburgu za nami.
Punkowy piknik na skłocie Wagenburg to dla jednych spotkania ze znajomymi, dla innych pogo przy każdej kapeli, a dla smakoszy 😉 królestwo świetnego wegetariańskiego jedzenia. Uczciwie jednak przyznam, że każdy mógł kalorie szybko spalić przy wspomnianym pogo lub w gierce przy stole pingpongowym. BRZMIENIE MIASTA także traciło kalorie – głównie przy ZWŁOKACH 😉